Głęboka Sztolnia Fryderyka - mój cel wycieczki. Niestety jak to w życiu bywa nie zawsze dostajemy to co zaplanujemy :-). Dokładnie chciałem obejrzeć Bramę Gwarków - czyli wylot Głębokiej Sztolni, pięknie obmurowanej z widniejącą datą 1834 r. Okazało się, że w tym roku już nie obejrzymy bramy, gdyż są prowadzone prace zabezpieczające sztolnię - podobno jakiś obwał skalny wewnątrz sztolni. Oczywiście napotkałem liczne szyby sztolni Fryderyka - najbardziej znane to Szyb Ewa i Sylwester ale w terenie jest kilka szybów pomocniczych o których nie wszyscy wiedzą :-). Po obejrzeniu starych map górniczych okazuje się że tereny Rept Śląskich to jedno wielkie kretowisko :-). Postanowiłem sprawdzić, chociaż pobieżnie jak wygląda sytuacja starych szybów i muszę przyznać że jest co zwiedzać! Wiele szybów to tajemnicza kępa krzewów lub drzew pośród pola; na skraju lasu; między budynkami. Są to żywe pamiątki świadczące o górniczych zapędach :-). W okolicach Miechowic możemy również napotkać stare szyby kopalniane, które są nieczynne. Każdy to usypana górka materiału skalnego. Nie tylko stare szyby napotkamy po drodze.W moich rejonach jest mnóstwo umocnień z czasów wojny - bunkry, punkty oporu, bastiony itp. Niektóre z nich są pod pieczą entuzjastów i przeżywają drugą młodość - piękna sprawa! Historia jest wszędzie tylko trzeba wyjść z domu :-)