Traska typowo asfaltowa, po trzech tygodniach nie dotykania roweru nie chciałem się wpuszczać w teren :-). Padło na odwiedzenie miejsca tragedii naszych lotników Franciszka Żwirkę i Stanisława Wigurę w czeskim Terlicko, którzy zginęli niedaleko tej miejscowości w katastrofie lotniczej 11 września 1932 roku. Wycieczkę rozpoczynamy z Rybnika od zielonego szlaku rowerowego którym dotrzemy prawie do Radlina. Stąd asfaltami dotrzemy do Wodzisławia Śląskiego. Napotkany szlak czarny rowerowy powiedzie nas w kierunku nieczynnej kopalni 1-Maja. Teraz już tylko w stronę granicy do miejscowości Skrbeńsko. W Piotrowicach za torami odnajdziemy traskę rowerową, którą dotrzemy do bogatego w architekturę miasta Karwina. Po przekroczeniu rzeki Olza trzymamy się szlaku 6097, którym dojedziemy aż do sztucznego zbiornika w Terlicko. Przesiadamy się na szlak nr 56 aby częściowo okrążyć zbiornik. Na południu zbiornika napotkamy niebieski szlak pieszy, którym docieramy do celu wycieczki czyli do Żwirkowiska - miejsce tragedii lotniczej. Teraz droga powrotna. Mijamy zaporę i kierujemy się do miejscowości Louky. Tutaj napotykamy szlak 6257 którym dotrzemy ponownie do mostu nad Olzą. Odnajdujemy szlak nr 6110 który doprowadzi nas do szlaku 6097 i z nim dotrzemy do Marklowic Dolnych. Stąd już tylko do naszej granicy państwa i wpadamy na żółty szlak rowerowy, którym dotrzemy do Jastrzębia Zdroju. W okolicach Gogołowa przyklejamy się do czerwonego szlaku rowerowego, którym dojedziemy do Radziejowa. Teraz to już przysłowiowy rzut beretem do miejsca startu.