Bardzo przyjemna i niewymagająca trasa. Wjeżdżamy kolejką na Szrenicę, a następnie dalej szlakiem czerwonym. W drugiej części już po zejściu z grani karkonowskiej trzeba troszkę poskakać po kamieniach, ale na prawdę warto. Jeziorka pod Śnieżnymi Kotami są przepiękne.